Paryż w 3 dni bez dzieci 😉 – czyli co zwiedzić i zobaczyć w Paryżu?
Paryż w 3 dni bez dzieci? Paryż w 3 dni z dziećmi? Trudne pytanie, ale my wybraliśmy zdecydowanie opcję bez naszych kochanych dzieci, które w tym czasie spędziły dłuższy weekend z babcią i dziadkiem. Taka wycieczka we dwoje do Paryża chodziła mi już bardzo długo po głowie. Doskonale wiedziałam, że z dziećmi nie zobaczymy tyle, co byśmy chcieli. A do zobaczenia jest tu naprawdę dużo – słynna wieża Eiffla, wspaniały Luwr i szklana piramida, Pola Elizejskie, Katedra Notre Dame. Padło, więc na Paryż bez dzieci. Jeżeli i Wy planujecie wycieczkę do tego francuskiego miasta mody – to polecamy! Paryż to naprawdę ładne miasto.
Wycieczka samolotem – czyli tanie linie i transfer z lotniska do Paryża
Wylecieliśmy liniami Ryainair z Krakowa na lotnisko w Beauvais. Transfer z lotniska autobusem to ponad 1.10 h za 17 euro, a potem 2 euro i 20 min metrem do centrum.
Jeśli chodzi o powrót, to chcieliśmy zostać dzień dłużej, więc znalazłam lot Easyjetem, który lata z Charles de Gaulle, czyli bliższego lotniska od centrum Paryża. Stąd też wylatują linie LOT-u oraz AirFrance. Transfer z lotniska i na lotnisko to głównie pociąg RER B. Cena 10,30 euro. Przejazd około 40 min spod Luwru.
Jak poruszać się po Paryżu? Metro, tramwaje, bilety, czy na nogach?
Jeśli chodzi o bilety na tramwaje, autobusy i metro to my wykupiliśmy dla siebie 20 biletów na metro, bądź autobus lub tramwaj. 10 biletów – koszt niecałe 18 euro. Dzienny kosztował coś ponad 10 euro. Ale tu wszystko zależy, w jaki sposób planujecie się poruszać. Podczas dwóch pierwszych dni pobytu wykorzystaliśmy zaledwie po 2 bilety na dzień na osobę, więc mało. Plan zwiedzania był taki, że spacerujemy po kolei i nawet nie było okazji wsiąść w metro, bądź autobus, bo zabytki znajdują się jeden obok drugiego. Pewnie wszystko zależy też od pogody. Oczywiście, gdyby były z nami dzieci, to z pewnością musielibyśmy więcej jeździć, bo jednak po całym dniu intensywnego zwiedzania bolały nas nogi – nie ukrywam! Więc z dziećmi takiego tempa zwiedzania nie polecamy, bo to za dużo.
Gdzie nocować?
Jeśli chodzi o hotel to został nam polecony B&B Batignolles i był to super wybór. Pokój bardzo przyjemny, śniadania bardzo dobre. Znajduje się on przy samej stacji metra, więc dojazd zajmował nam około 20-30 minut z przesiadką do centrum. Wchodząc do metra, kasujesz bilet, przesiadasz się, ile chcesz i dojeżdżasz na miejsce. Oczywiście można korzystać z mapek metra, ale Google wytycza trasę znakomicie i mówi który przystanek i ile minut, jak dojść, na którym przystanku wysiąść – ja uwielbiam.
Pierwszy dzień – Łuk Triumfalny i Wieża Eiffla
Z hotelu wyruszyliśmy od razu pod Łuk Triumfalny. Stacja Charles de Gaulle-Etoile. Łuk Triumfalny Napoleon kazał wybudować, aby upamiętnić walczących na przełomie XVIII i XIX w. na Łuku jest też punkt widokowy. Następnie udaliśmy się na spacer przez Les Champs Elysees, czyli Pola Elizejskie. To tu na trasie 2 km znajdziecie luksusowe sklepy, hotele, salony samochodowe, kawiarnie. Piękne Grand Palais i Petit Palais – wybudowane na wystawę światową w 1900 r. Przejście przez Most Aleksandra III prosto do Pałacu Inwalidów, gdzie pochowany jest sam Napoleon. Stamtąd prosto przejście pod Wieżę Eiffla Polami Marcowymi.
Ile kosztuje wyjście lub wyjazd na wieżę Eiffla?
Drugie piętro – schodami – 10,70 euro, windą – 17.10 euro. Trzecie piętro – schody+winda – 20,40 euro, windą – 26,80 euro. Czy opłaca się wyjechać na trzecie piętro? Ja uważam, że tak! Zobaczcie jaka jest różnica wysokości, więc i widoki inne. Ja nie żałuję, bo wiem, że tak naprawdę to tu chciałam się najbardziej znaleźć już od dawien dawna. Warto kupić bilety wcześniej, my kupowaliśmy na miejscu, ale pamiętajcie, w lutym nie ma dużej ilości turystów.
Drugi dzień – Luwr
Wycieczkę zaczynamy od Galerii LaFayette i punktu widokowego na samej galerii. Na wprost galerii mamy widoki na piękną Operę. Potem zmierzamy już w stronę Luwru. Place de la Concorde – czyli miejsce, gdzie z jednej strony mamy Pola Elizejskie, Kościół de la Madelaine, Ogrody Tuileries i za rzeką Pałac Burbonów, w którym mieści się Zgromadzenie Narodowe. Wejściówkę do Luwru najlepiej kupić online. Kolejki do wejścia na około 30 minut czekania (przy. to wycieczka w lutym). Jedna kolejka to godziny pełne, druga połówkowe. Luwr jest ogromny, można spędzić tu nawet cały dzień. Dostaje się mapkę, są oznaczenia numerami, trzy poziomy zwiedzania. Do Mona Lisy jest osobna sala i kolejka, która w miarę szybko idzie.
Trzeci dzień – Katedra Notre Dame i wzgórze Montmartre
Zaczynamy od Ratusza Paryża – Hotel de Ville, potem kierujemy się na wyspę Ile de la Cite, gdzie znajduje się Katedra Notre Dame. Pałac Sprawiedliwości, kaplica Sainte- Chapelle, Dzielnica Łacińska, Panteon, Ogrody Luksemburskie. Na zobaczenie zasługuje także Kolorowa ulica Rue de. Na drugą część dnia zaplanowane mieliśmy słynne wzgórze Montmartre. Można od razu skierować się na schody pod Kościół Sacre-Coeur, skąd można podziwiać widoki na całą panoramę Paryża. Schodząc na dół pod plac Pigalle, mijamy plac Place du Tetre – gdzie spotyka się lokalnych malarzy, ścianę miłości, która była obecnie zamknięta – The Wall of Love. Dochodzimy do Moulin Rouge, gdzie można zobaczyć czerwony budynek kabaretu ze słynnym wiatrakiem. Ta dzielnica jednak nie zachwyca, pełno tu sex-shopów. Kierując się w górę wzgórza mamy jeszcze kawiarnię Amelii – Cafe des Deux Moulins, oraz drugi słynny wiatrak Le Moulin Blute-Fin.
Powrót z lotniska Charles de Gaulle
Powrót do Krakowa tym razem mieliśmy Easyjetem z lotniska Charles de Gaulle. Do lotniska dojedziecie pociągiem RER B, które znajduje się na linii metra, ale trzeba kupić osobny bilet. Koszt na lotnisko ponad 10 euro. Dojazd z Chatelet, czyli stacji nie daleko Luwru około 40 min.
Czy poczułam syndrom paryski i byłam zawiedziona Paryżem?
Początkowo wieżą Eiffla tak! Jednak widok z wieży mnie przekonał, że jednak nie jest ona taka zła. Następnie Luwr kupił mnie całkowicie! Okazał się jeszcze bardziej spektakularny, niż myślałam! Te dwa punkty zwiedzania przekonały mnie, że Paryż jest pięknym miastem i warto chociaż raz się tam wybrać. Na ostatni dzień mieliśmy zaplanowany Wersal, ale ponieważ była ładna pogoda i trochę obawialiśmy się, czy zdążymy przed wylotem, zdecydowaliśmy się przełożyć plany i posiedzieć w pięknych okolicznościach i nie stresować się powrotem do domu.
Zatem czy Paryż w 3 dni bez dzieci to dobry plan?
Oczywiście, że tak! Pamiętajcie szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dzieci! My nie dosyć, że zobaczyliśmy wspaniałe miejsca, napawaliśmy się kulturą, zabytkami i mogliśmy na czytanie opisów eksponatów przeznaczyć tyle czasu ile chcieliśmy, bez ganiania za dziećmi to od naszych chłopaków odpoczęliśmy! I każdemu rodzicowi to polecamy! Wyjazdy i wycieczki bez dzieci powinny być przepisywane na receptę dla rodziców. 😉
Kontakt
Spodobał Ci się nasz wpis, zapraszamy do kontaktu z nami, oraz zapisania się na newsletter. Możecie nas również znaleźć na Instagram oraz Facebook.
Zapraszamy również do zapoznania się z naszą mapą, którą na bieżącą aktualizujemy o nowe miejsca, które z pewnością spodobają się Waszym pociechom 😉. Odkrywajmy Kraków i okolice!