Morskie Oko z dzieckiem, czyli nasza coroczna „tradycja”
Morskie Oko każdy zna. Jest cudowne, magiczne i co ważne, niemalże dostępne dla każdego! Piszemy tu o tym, bo wiemy, że nie wszyscy wiedzą, że nad Morskie Oko prowadzi szlak, który jest całkowicie drogą asfaltową. Między innymi, dlatego to właśnie miejsce jest takie popularne i co roku odwiedzane licznie przez turystów. Choć my chodzimy nad Morskie Oko, bo to taka nasza mała „tradycja”. A wszystko zaczęło się 14 lat temu, kiedy to po raz pierwszy wybraliśmy się z moim już obecnym mężem na szlak. Wtedy zrobiliśmy sobie zdjęcia na słynnym kamieniu i od tej pory tak sobie tam, co roku spacerujemy. Teraz już oczywiście z dziećmi, za co sobie bardzo cenimy dostępność i możliwość sprawnego przejechania trasy wózkiem. Także Morskie Oko z dzieckiem? Tak – jak najbardziej tak i bardzo Wam taką wycieczkę polecamy. 🙂
Wychodząc na szlaki chcemy pokazać dzieciom, jaki piękny jest świat, potęgę gór, imponujące widoki, zaszczepić w nich chęć poznawania. Kacper i Jagoda w tym roku zrobili sobie pierwsze wspólne zdjęcie na magicznym kamieniu! 😍 Kto wie, ile następnych takich zdjęć powstanie?
Asfaltem pod samo schronisko Morskie Oko
Pewnie większość osób chodzących po górach powie, że przecież trasa do Morskiego Oka to nie górski szlak, a nudna droga asfaltowa. Z tym, że dla nas ta trasa nigdy nie będzie nudna! Sami zobaczcie, jakie piękne są tam widoki. A to, że jest to droga asfaltowa – dla nas w tym momencie to ogromny atut. W końcu da się tu wyjechać wózkiem z dziećmi, a to dla nas dosyć istotna rzecz. W tym roku na naszą tradycyjną wycieczkę wybraliśmy rowerowe przyczepki dwuosobowe, które posłużyły nam jako wózki. Oczywiście na wszelki wypadek wyposażyliśmy się w niezastąpione nosidła idealne do usypiania naszych maluszków. Jak widać poniżej, nasze dzieci miały też frajdę, bo mogły jechać w dowolnej konfiguracji, a nawet wybierać mamę, tatę, ciocię lub wujka do pchania wózka.
Cała trasa spod parkingu z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oko ma około 9,3 km i około 2 godz. 15 min drogi pod górę. Po drodze ustawione są co ok. 30 min drogi toi-toie. Na Polanie Włosienica i przy schronisku są płatne toalety.
Wodogrzmoty Mickiewicza
Pierwszym ciekawym punktem na trasie są Wodogrzmoty Mickiewicza, czyli coś, co zaciekawi dzieciaki – duży wodospad! Warto się tu zatrzymać na chwilkę, powrzucać kamyki, zjeść drugie śniadanie. Do Wodogrzmotów od wejścia na szlak idzie się około 50 minut. Więc idealny czas i miejsce na „małą” przerwę. Ale nie martwcie się, z dziećmi będziecie mieć tu przerwę na przerwie. 😉
Skróty prawdziwym szlakiem
Kolejną atrakcją, która zachęciła nasze dzieci do wyskoczenia z wózków, była droga na skróty, czyli prawdziwy, górski szlak! Tak zwane szybsze przejście – czyli po szlaku uformowanym ze skał. Skróty były dla dzieci niesamowitą przygodą. Dla spragnionych, górskich piechurów jest tu trochę namiastki górskiego szlaku. Dla naszych brzdąców była to taka motywacja, żeby iść w górę i być przed rodzicem pchającym pusty wózek. Po tych wyścigach stwierdziliśmy, że może już pora zabrać dzieciaki na prawdziwe szlaki!
Morskie Oko to obowiązkowy punkt w Tatrach z dzieckiem
Myślę, że Morskie Oko powinien odwiedzić każdy. Żadne zdjęcia nie oddają uroku tego miejsca. Widoki, kolor jeziora, robi to wrażenie! 😍 To jest coś, co zawsze będzie przyciągać w to miejsce dużą ilość osób. Ale Morskie Oko jest jedno, a turystów tysiące. Wiadomo, najlepiej wstrzelić się na wycieczkę nie w weekend, ale i wtedy nie ma gwarancji tego miejsca na wyłączność. Jednakże warto się tu wybrać i zobaczyć, jak jest cudownie.
Nad Morskie Oko można również dotrzeć fasiągiem, który ciągną konie. Ale może nie wiele osób zdaje sobie sprawę, że dowiozą one nas tylko do Polany Włosienica. Od tego punktu na szlaku dojść trzeba na własnych nogach ok. 30 minut nad jezioro. W tym miejscu znajduje się duży parking dla bryczek oraz pawilon gastronomiczny, w którym można się posilić i odpocząć.
Morskie Oko w liczbach
To największe jezioro tatrzańskie. Położone w Dolinie Rybiego Potoku na wysokości 1395 m n.p.m. Powierzchnia stawu to 34 ha, głębokość – 51,4 m, długość – 862 m, szerokość – 566 m. Jest imponujące. Woda jeziora ma charakterystyczną zieloną barwę.
Schronisko nad Morskim Okiem
W schronisku oczywiście można odpocząć po wędrówce lub przespać się, by móc wędrować dalej. Tylko trzeba z tymi noclegami czasem rok wcześniej pomyśleć. 😉 Piękne widoki i ładna pogoda przyciąga w to miejsce naprawdę tłumy! Serwują tu pyszne obiady domowe, a także słyną z szarlotki. 😉 TUTAJ macie link z menu schroniska nad Morskim Okiem. Przy schronisku jest sporo ławek do odpoczynku z cudownym widokiem na Rysy, Mięguszowieckie Szczyty oraz Mnicha. 😍
Gdzie można iść z Morskiego Oka?
Morskie Oko to także miejsce wypadowe do dalszych wędrówek. Dla tych mniej zaawansowanych polecamy spacerek wokół jeziora – około 50 min. Tu szlak jest prosty i płaski, niezbyt wymagający, więc 3-latki dadzą z pewnością radę. Tylko pamiętajcie szlak wokół jeziora nie nadaje się na przejechanie wózkiem. Są też dalsze szlaki na:
- Czarny Staw – to około 1 godz. drogi,
- Rysy – prawie 4 godz.,
- Na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem – 2 h 10 min,
- Na Wrota Chałubińskiego – 1 h 50 min,
- Do Doliny Pięciu Stawów przez Świstówkę Roztocką – 1h 45 min,
- Do Doliny Pięciu Stawów przez Szpiglasową Przełęcz – 3 h 45 min,
- Na Szpiglasową Przełęcz i Szpiglasowy Iwerch – 2 h 30.
Parking i bilety wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego
Tu zaszły zmiany w tym roku i żeby dostać się na parking, należy zarezerwować miejsce, co najmniej dzień wcześniej i opłacić na stronie internetowej. To według nas super opcja, bo wiadomo, że na pewno tutaj zaparkujecie, czy to na bliższym (tuż przy kasach), czy dalszym parkingu (przy rondzie Łysa Polana), ale miejsce będzie pewne. Przy okazji kupcie od razu bilety do Tatrzańskiego Parku Narodowego on-line. Nie trzeba stać później w kolejkach do kas, a tylko pokazać bilet, bądź zdjęcie biletu. To duże ułatwienie, szczególnie gdy podróżuje się z dziećmi, które czekać w kolejkach nie za bardzo lubią.
Gdzie znajduje się parking do Morskiego Oka?
Parkingi są dwa na Palenicy Białczańskiej oraz Łysej Polanie. W zależności od dostępności zaparkujecie tam, gdzie akurat będzie wolne miejsce. Ale też uwaga parking u góry zapełnia się dosyć szybko.
Parking przy Palenicy Białczańskiej. 👇 Współrzędne GPS: 49.255553, 20.103490.
Parking przy Łysej Polanie. 👇 Współrzędne GPS: 49.264124, 20.115216.
Nasze porady jak zaplanować taki wyjazd?
➡️ Jeśli jedziecie z Krakowa to wyjazd raczej w godzinach porannych, żeby na spokojnie móc dojść oraz wrócić! Tak, ważne jest planowanie powrotu, żeby nie schodzić z gór po ciemku. My z Krakowa wyjeżdżaliśmy ok. godziny 5.30 rano. Byliśmy na miejscu ok. 7.15, a i tak parkowaliśmy na parkingu dalszym, więc mieliśmy już na starcie dodatkowe 2 km do przejścia.
➡️ Dojazd z Krakowa ok. 1,5h – 2h.
➡️ Ciepłe ubrania! Tak spakujcie koniecznie ciepłe ubrania i na przebranie, szczególnie dla dzieci. Rano w górach jest zimno. Ale i niejednokrotnie dochodząc pod schronisko, nagle zrywał się wiatr i robiło się bardzo chłodno. Pamiętajcie góry to góry – tu pogoda lubi się zmieniać i trzeba mieć zawsze ciepłe ubrania, nawet gdy zapowiadają 25 stopni!
➡️ Przeciwdeszczowa peleryna. Kolejna ważna rzecz do spakowania. Dwa lata temu rozpętała się ulewa, gdy schodziliśmy z góry i tylko peleryny uratowały nas przez całkowitym przemoczeniem siebie i wtedy półrocznych maluchów w wózkach!
Przekąski to podstawa!
➡️ Przekąski na drogę dla dzieci – bez nich nie uda Wam się dotrzeć do Morskiego Oka!
➡️ W schronisku można kupić ciepły obiad. Doliczcie czas na jego zjedzenie plus na zejście do brzegu stawu i ewentualny „odpoczynek”.
➡️ Pamiętajcie szlak w jedną stronę biegnie cały czas pod górę, w powrotną stronę zbiega w dół. Dzieci szybko biegające przy zejściu mogą biec, więc Wy też za nimi. 🤣
➡️ Z naszego doświadczenia dzieci dużo chętniej wędrują z rówieśnikami. Może warto pomyśleć i wybrać się na wspólną wycieczkę ze znajomymi, którzy mają dzieci w podobnym wieku.
Kończąc, my zachęcamy do podróżowania w góry z dziećmi. Wycieczka nad Morskie Oko z dzieckiem jest według nas idealna dla każdego. To taki w pewnym sensie kompromis. Nasze serca ciągną na szlak, wysoko spoglądając w stronę znanych szczytów, z drugiej strony małe szkraby, z którymi na takie wyprawy wybrać się by nam było ciężko. Oj nawet bardzo ciężko, bo zapewne oby dwoje trzeba by nieść. A Morskie Oko, choć bardzo popularne, jakże proste i dostępne. 😍 Za to pokochaliśmy je po raz drugi. I mamy nadzieję, że jeszcze wiele, wiele razy będzie nam dane pójść tam na długi, ale jakże piękny, górski spacer.
Więcej inspiracji na spacery i ciekawe miejsca do odwiedzenia z dziećmi w Krakowie i okolicy znajdziecie na blogu w zakładce NA SPACER, PLACE ZABAW, oraz INNE FORMY SPĘDZANIA CZASU. Jeśli szukacie pomysłów na wycieczki poza Kraków, to zajrzyjcie do zakładek WYCIECZKI POZA KRAKÓW oraz OKOLICE KRAKOWA.
Kontakt
Spodobał Ci się nasz wpis, zapraszamy do kontaktu z nami, oraz zapisania się na newsletter. Możecie nas również znaleźć na Instagram oraz Facebook.
Zapraszamy również do zapoznania się z naszą mapą, którą na bieżącą aktualizujemy o nowe miejsca, które z pewnością spodobają się Waszym pociechom 😉. Odkrywajmy Kraków i okolice!
6 komentarzy
Olcia
Witam, zainteresowal mnie twój post ponieważ sama rozważam spacer na morskie z 1.5 rocznym synkiem, nie wiem czy to dobry pomysł choć zamierzamy zabrać wózek i nosidło ergonomiczne które widzę że wam służyło. W jakim wieku były wasze dzieci po raz pierwszy?
Dominika
My nad Morskie Oko zabraliśmy nawet 2,5 miesięcznego bobaska Filipa, ale to było w październiku. 🙂
Na opisanej wycieczce na blogu nasze dzieci mają tu 3.5 roku, niecały rok i niecałe 2 lata. Bardzo dobrze wspominamy ten wypad 🙂 I dla niespełna 2 latków polecamy nosidło, gdy dopadnie nuda jechania w wózku.
Olcia
Nasz szkrab jeszcze nie korzystał z nosidła dlatego pewnie asekuracyjnie weźmiemy wózek, ale zastanawiam się czy na pierwszą dłuższą wycieczkę lepszy będzie spacer nad morskie czy Chochołowską? Bardzo dziękuję za pomoc 😉
Dominika
Zerknij na nasz wpis o dolinie Chochołowskej – tam wg nas wózek to średnio zabierać. Z wózkiem zdecydowanie Morskie Oko
Ola
Hej, jutro wybieramy się tam z Warmii- pierwszy raz w góry, my plus 2 córki, w tym jedna 2-latka i tu moje pytanie o wózek z początku wpisu- czy można gdzieś na miejscu taki wypożyczyć?
Dominika
Niestety nie wiemy, być może w Zakopanem są wypożyczalnie. Wózki którymi wieźliśmy dzieci, są nasze.