Zabawy w domu

Niecodzienne zabawy! Co robić z dzieckiem, kiedy nie można wychodzić z domu?

Co robić z dziećmi w domu? To pytanie zadajemy sobie nie tylko teraz, kiedy powinniśmy siedzieć w domu, bo wymaga od nas tego sytuacja. Również zastawiamy się nad tym wtedy, kiedy dzieci są chore albo długie zimowe wieczory ciągną się w nieskończoność. Mamy dla Was dwie bardzo niecodzienne zabawy, a potrzebne Wam będą tylko papier toaletowy oraz makaron!

Kiedy musimy siedzieć w domach

Przedszkola, żłobki, szkoły pozamykane. Sale zabaw również. Na plac zabaw nie jest wskazane wybierać się z dzieckiem. To wszystko ma potrwać co najmniej 2 tygodnie i nie wiadomo czy nie dłużej. Z jednej strony mamy teraz dużo wolnego czasu, nie gonimy za pracą, przedszkolem, szybkimi zakupami, zajęciami dodatkowymi. Z drugiej zaś w domach zaczynamy się po prostu nudzić. A tym bardziej zaczynają nudzić się nasze dzieci. Nic w tym dziwnego. Są poniekąd przyzwyczajone do tego schematu: śniadanie, przedszkole, plac zabaw, powrót do domu, obiad, zabawy, kąpiel i tak 5 dni w tygodniu.

Teraz dzieciom wszystko to się rozreguluje. Nasze 3 latki pytają nas: dlaczego są zdrowe i nie mogą iść do przedszkola. One chcą iść pobawić się z Kasią, Zosią, Emilką, Michałkiem i ciociami. To jest ich życie, ich mały świat, który nagle został im zaburzony. Naszą (rodziców) teraz jest rolą, żeby zapewnić im opiekę, bezpieczeństwo i aby niepotrzebnie nie narażać na skupiska ludzi. I dlatego ten wpis… Może troszkę Wam pomoże, bo na wagę złota są teraz wszystkie pomysły na spędzenie czasu z dziećmi i prezentowane „zabawki”.

Wymyślić ciekawą zabawę to sztuka !

Rodzicom ciężko jest konkurować z zabawami i zajęciami, które dzieci mają w przedszkolach. Nie jest to związane ze złymi chęciami rodziców, ale wynika z tego, że tam uczestniczą w zadaniach w grupach. Jeśli dziecko ma młodsze rodzeństwo, czasami ciężko jest pogodzić potrzeby malucha, z ciągłą chęcią zabawy z przedszkolakiem. Lepiej mają zdecydowanie te przedszkolaki, które mają starsze rodzeństwo. Lecz tu wypowiadać się nie mogę, bo tematu nie zgłębiłam. Z obserwacji jednak widzę, że wtedy częściej pojawiają się kłótnie, więc też kolorowo nie jest… Długo myślałam jak zająć dzieci. Oczywiście mają one niezliczoną ilość zabawek, lecz one zawsze po pewnym czasie również się nudzą. I tak powstały te dwa pomysły niecodziennych zabaw, z jakże zapewne dostępnych w naszych mieszkaniach produktów, które znikały z półek sklepowych w zastraszającym tempie. 😂Więc kto zrobił duże zapasy, teraz może wykorzystać również w taki niecodzienny sposób te oto produkty.

Niecodzienne zabawy – papier toaletowy

Tak, przed Wami zwykły papier toaletowy! Chyba teraz każdy ma tego produktu pod dostatkiem. 😂 A co można z tym papierem robić? Wszystko! Budować wieże, rakiety, zamki dla księżniczek, garaże dla autek i co nam tylko wyobraźnia podpowie. Można rzucać roki papieru do pudła. Zbudować z nich tor przeszkód i biegać, biegać, biegać. Albo nawet urządzić papierowe kręgle! Wspaniała zabawa gwarantowana. Bezpieczna, dobra nawet dla dziecka, które dopiero co zaczęło chodzić, jak i dla kilku latka. Oczywiście najlepszą zabawą było burzenie papierowych budowli! Wbieganie w nie, kopanie, rzucanie się na wieże.😀To okazało się jeszcze większą radością niż budowanie i zabawy. Prawda, że proste? Później nie nie ma również wiele sprzątania. Sami zobaczcie, jak nasze dzieciaki szalały z papierem toaletowym!

Niecodzienne zabawy – makaron

Kto nie ma w domu makaronu… Włoski czy nie. Makaron dobry jest! Do tej zabawy użyliśmy spaghetti, rurek oraz penne. Potrzebna też była podstawa np. pudełko. Można użyć zalegającego kartonu albo wziąć pudełko po zużytych chusteczkach higienicznych. Wystarczy naciąć dziurki nożem, włożyć spaghetti i zabawka gotowa! Zabawa polega na nakładaniu makaronu rurek na makaron spaghetti. Prawda, że proste? Co więcej, doskonale rozwija motorykę małą. Uczy dzieci skupienia. U nas zabawa zajęła jednakowo Piotrusia, który do tego typu zabaw do tej pory podchodził dosłownie na sekundę oraz Jagodę, która właśnie takie zajęcia najbardziej lubi.

Po trzecie połączenie papieru i makaronu?

Tego szczerze się nie spodziewałam… Po pewnym czasie zabawy nagle się połączyły. Powstał w ten sposób zamek z papieru toaletowego, a makaron był fortecą. Dodatkowo kolejną frajdą było wrzucanie makaronu do środka rolek.

Na sam koniec zabawy w wieży zamkowej zamieszkała Anna!

Reasumując, sami zobaczcie jak nie wiele potrzeba dzieciom, żeby doskonale się bawiły, szczególnie produktami, które znamy wszyscy (nie tylko w okresie narodowej kwarantanny). I co najważniejsze, te zabawy nie są brudzące. Nie ma po nich więcej sprzątania niż samej zabawy. Jesteście chętni na więcej takich pomysłów? Niebawem spodziewajcie się więcej takich niecodziennych zabaw. 😀Jakoś trzeba w końcu przetrwać.


Kontakt

Spodobał Ci się nasz wpis, zapraszamy do kontaktu z nami, oraz zapisania się na newsletter. Możecie nas również znaleźć na Instagram oraz Facebook

Zapraszamy również do zapoznania się z naszą mapą, którą na bieżącą aktualizujemy o nowe miejsca, które z pewnością spodobają się waszym pociechom. 😉 Odkrywajmy Kraków i okolice!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *